Opublikowany przez: karola_gabi 2011-10-18 14:19:24
Chciałabym poruszy temat tak zwanych Przytulanek. Przytulanki to nie tylko pluszowe misie, pieski, krówki, to także kocyki, pieluszki i smoczki. Najważniejszą cechą takiej Przytulanki jest miłość, jaką darzy ją maluch. Przytulanka to inaczej pocieszyciel dziecka, który w pewnym etapie życia odgrywa znaczącą rolę. Przytulanka zazwyczaj charakteryzuje się tym, że jest wykonana z miłego w dotyku materiału, ale bywają też inne Przytulanki. Ciężko jest określić, czym kieruję się dziecko wybierając daną rzecz.
Przytulanka pomaga dziecku przejść pewien etap, polegający na przejściu z bezpiecznych rąk mamy do samodzielności. Przytulanka daje maluchowi poczucie bezpieczeństwa w pewnych sytuacjach: pomaga zasypiać, koi smutek podczas pierwszych dni w przedszkolu. W pewnym stopniu zastępuje mamę. Pomaga pokonać lęk przed rozłąką z mamą, a także lęk przed nieznanym. Przytulanka uczy również dziecko wyrażać emocje i uczucia, zarówno pozytywne jak i negatywne. Można też pokusić się o stwierdzenie, że taka Przytulanka jest elementem stałym w życiu dziecka. Przytulanka nie zostawi dziecka w przedszkolu, czy w łóżeczku, będzie zawsze przy nim. Do tej pory to mama była punktem oparcia i jej obecność dawała poczucie bezpieczeństwa. Teraz gdy dziecko rośnie i coraz częściej rozstaje się z mamą musi być bardziej samodzielne, szuka innego punktu oparcia. Często znajduje taki punkt w jakiejś rzeczy. Niektórzy mogliby pomyśleć, że to straszny stres dla dziecka, że może mama powinna być ciągle przy maluchu, aby tego uniknąć. Jednak ten etap, jak każdy inny jest bardzo potrzebny dla rozwoju malucha. Dziecko musi stać się bardziej samodzielne, musi uwierzyć, że samo może poradzić sobie z takim lękiem. Odrobina stresu jest niezbędna dla prawidłowego rozwoju emocjonalnego tego małego człowieka.
Warto pamiętać, że Przytulanka-miś często rośnie z dzieckiem. Początkowo jest, jak wspominałam oazom bezpieczeństwa dla maluszka, a potem może być towarzyszem zabaw. Często obserwuje się, że Przytulanka zasiada do stołu z maluchem, jest przez niego karmiona, usypiana, chodzi razem z nim na spacery. Staje się przyjacielem, lub nawet podopiecznym dziecka. Dziecko często pełni rolę mamy wobec misia.
Niektóre maluchy korzystają z Przytulanki tylko w ważnych momentach swojego życia, inne zasypiają z Przytulanką, a jeszcze inne noszą ją wszędzie ze sobą. Bywają też dzieci, które w ogóle nie potrzebują pocieszycieli, gdyż rozstanie z mamą, czy nowe przeżycie nie jest dla nich większym problemem. Nieraz dzieci radzą sobie ze stresem przykładowo ssąc palec.
Nie należy się martwić, gdy dziecko nosi ze sobą Przytulankę nawet do toalety. To jest tylko przejściowy okres. Przyjdzie czas, że Przytulanka odejdzie w zapomnienie i wyląduje razem z innym zabawkami na półce, lub w skrzyni. Wtedy zacznie się kolejny etap.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
batel 2011.10.22 11:18
Czasem przytulanka a czasem ulubiona zabawka wędruje wraz z dzieckiem na spacer czy nawet do toalety. Nawet kiedy się nią nie bawi to jej obecność wycisza dziecko. batel
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.